Obserwatorzy

środa, 22 maja 2013

velvet nails czyli aksamitne, pluszowe paznokcie :)

Dziś będę się tłumaczyć :) niedawno założyłam bloga a już zaczynam go zaniedbywać. Ale chciałam się trochę usprawiedliwić, ze mam aktualnie w domu 13 całkowicie zależnych ode mnie istot ( jednej z nich możecie znaleźć zdjęcie na końcu) które wymagają wiele opieki i przede wszystkim czasu.
Kosztem ich tracą moje paznokcie i blog. Paznokcie są już w tak okropnym stanie, że praktycznie musiałam je spiłować do samych opuszek. Ale od jutra zaczynam procesy regeneracyjne :)
Dziś też postanowiłam się już wsiąść za siebie położyłam szczeniaki spać i siedzę z nimi w legowisku pisząc tego posta :)
Chciałam Wam dziś przedstawić Velvet Nails czyli aksamit lub plusz na paznokciach. Kupiłam go za niecałe 2 zł na allegro ale wygląda niesamowicie i oryginalnie. Niezwykle przyciąga uwagę innych osób nawet tych które pierwszy raz widzą mnie na oczy. Naprawdę jeszcze nigdy tyle obcych ludzi nie dotykało moich paznokci :) Wydaje się, że jest to nietrwałe i wszystko po kilku godzinach odpada ale to wcale nie prawda :) u mnie trzymało się to tylko dwa dni ale tylko i wyłącznie przez to, że lakier bazowy był beznadziejny i szybko zaczął odpryskiwać. Myślę, że gdyby lakier trzymał się tydzień to plusz też wcześniej by nie odpadł :)








8 komentarzy:

  1. ładny kolorek aksamitu :D a szczeniak - cudeńko ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. ekstra ten efekt jest! że ja jeszcze tego na paznokciach nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne,ale jak to aksamit pewnie dlugo nie potrzyma i szybko sie zdziera

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fajne włochacze :D podoba mi się kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale milunie! :)) Miałam coś takiego ostatnio na paznokciach to cały czas to miziałam i przez to szybko zeszło :< Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. jakie piesunie słodkie :) !!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie przykuwają uwagę ;) Jaki lakier dajesz pod aksamit? w kolorze czy bezbarwny??

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania ! :) z chęcią poczytam coś miłego ale na krytykę też jestem otwarta :)
Na wszystkie pytania odpowiem pod postem którego dotyczy :)
Prosiłabym jednak o niereklamowanie się na moim blogu gdyż nie jest on do tego.Zawsze z ciekawości sprawdzam blogi osób które komentują moje posty więc umieszczanie tu swoich reklam jest niepotrzebne.