Obserwatorzy

poniedziałek, 24 czerwca 2013

gwiazdy

Nie mam paznokci ! Może nie całkowicie ale praktycznie ich nie ma ! Były w tak tragicznym stanie, że musiałam je spiłować na zero więc jak na razie nie mam czego malować :( Ale mam dużo zdobień na komputerze których nie chciałam tu publikować bo są za brzydkie albo za zwykłe ale z braku laku...
Dlatego dziś jedno z nich. Jest to lakier Wibo pomalowany jakimś bazarowym brokatem za 50 groszy :) Nie wiem jak Wam ale mi się to strasznie kojarzy z rozgwieżdżonym niebem :)








sobota, 15 czerwca 2013

paseczki

Wreszcie ! Wreszcie mój wyczekiwany od wieków ( 5 dni to wcale nie tak mało :p) DZIEŃ WOLNY !!! Wreszcie mogłam naolejować włosy na całą noc, spać do południa, chodzić cały dzień w maseczkach, straszyć sąsiadów chodząc bez makijażu i robić wiele rzeczy sprowadzających się praktycznie tylko i wyłącznie do nierobienia nic pożytecznego :) Wreszcie skończyło się moje nudne koło egzystencjalne ograniczające się tylko do chodzenia do szkoły i nauki. Wreszcie mogę wsiąść laptopa na kolana, poczekać aż oblezie mnie 11 szczeniaków, oglądnąć co dodałyście na swoich blogach w ciągu tego tygodnia i dodać swojego posta oglądając przy tym jakiś dziwny film ( w końcu pilot jest taaaak dalekooo.... :P) 
Moje paznokcie są teraz w naprawdę okropnym stanie więc narazie stosuje tylko procesy regeneracyjne dlatego dodaje paznokcie zrobione już jakiś czas temu :) proszę, nie zlinczujcie mnie za skórki bo robiłam ten wzorek w półprzytomnym stanie o 4 rano :)







wtorek, 11 czerwca 2013

fiolet kokardki

Cześć dziewczyny :) Witam po mojej długiej nieobecności :) postarajcie się mnie zrozumieć gdyż wiadomo- koniec roku, ostatnie zaliczania a co za tym idzie masa nauki ! Nie mam praktycznie czasu na jakiekolwiek przyjemności. Moje życie towarzystkie już umarło więc chociaz blogowi nie dam umrzeć :) Moja nieobecność to tylko krótka śpiączka ale już powoli blog wraca do życia :) jeszcze kilkudniowy okres obserwacji i będzie po staremu ( czyli posty częściej niż co dwa tygodnie :p).
Na jutro nie mam dużo więc wreszcie po nadrabiam zaległości na Waszych blogach. Jak dobrze pójdzie to może wreszcie pomaluje paznokcie bo już chyba całkiem zapomniały co to lakier.
Nie malowałam ich już masę czasu więc dziś pokazuje zdobienie które wykonałam już jakiś czas temu :) Wybaczcie mi pozalewane skórki ale tym razem to naprawdę wina zbyt rzadkiego lakieru... Pościeranych końcówek mi już nie musicie wybaczać :)




 bonusowo "słitaśne" zdjęcie jednego z piesków :)

niedziela, 2 czerwca 2013

zakupy+najlepszy prezent na swiecie !!!

Obiecałam sobie, że w maju nie kupie nic nowego z kosmetyków. Dzielnie trwałam w tym postanowieniu odwracając głowę przy przechodzeniu obok wystaw sklepów kosmetycznych lub drogerii dzięki czemu oszczędziłam sporo pieniędzy na coś innego. I byłoby tak dalej gdyby nie przeklęta wyprzedaż -40% w rossmanie. Normalnie przepadłam.! Wiem, że wiele z Was zrobiło o wiele większe zakupy ale dla mnie taka ilość nowych kosmetyków to naprawdę dużo :)



Dzień później poszłam się przejść z pustym porfelem, wyrzutami sumienia i chłopakiem do pepco popatrzeć za prezentem na Dzień Mamy. I o zgrozo zobaczyłam coś czego szukałam już od bardzo dawna praktycznie wszędzie ! Kuferek na biżuterie ! Mimo, że kosztował stosunkowo mało bo 20 zł to ja nie miałam żadnych pieniędzy bo wszystko wydałam w przeklętym rossmanie ! Widząc moje jęki i wzdychania przyszedł mi z pomocą mój kochany chłopak który sprawił mi najlepszy prezent z okazji Dnia Mamy ( którą jeszcze nie jestem ) ! :) Nie mam dużo biżuterii, ale też nie miałam żadnego pudełeczka na gdzie mogłabym ją trzymać. Wrzucałam wszystko do jakiegoś plastikowego opakowania ale przy wyciąganiu czegokolwiek musiałam się naprawdę długo męczyć z odplątaniem tego :)