poniedziałek, 11 lutego 2013
Walentynki
Lubicie walentynki ? ja nie za bardzo. Wkurzają mnie te wszędobylskie serduszka. Wchodze do sklepu kosmetycznego - serduszka , wchodze do pasmanterii - serduszka, wchodzę do sklepu gospodarczego - serduszka !!! GRRR !! wchodze do kościoła - no dobra... tu ich nie ma :p , patrze na moje paznokcie - serduszka !!!!! aaaa !!! Jak dla mnie mimo, że to dość uroczo wygląda to bez przesady... chociaż przyznam, że zdobienia na waszych blogach z tej okazji są naprawdę ciekawe. Ale jak dla mnie walentynki są troche przereklamowane :) Ale i tak uległam i jak wcześniej pisałam z tej okazji też zrobiłam paznokcie. W sumie to nie do końca ja, bo podczas malowania mój chłopak zaczął cwaniakować, że nie ma w tym nic trudnego. Więc kazałam mu pomalować sobie palca serdecznego. I ku mojej wielkiej irytacji wyszło mu lepiej niż mi :P
12 komentarzy:
Zapraszam do komentowania ! :) z chęcią poczytam coś miłego ale na krytykę też jestem otwarta :)
Na wszystkie pytania odpowiem pod postem którego dotyczy :)
Prosiłabym jednak o niereklamowanie się na moim blogu gdyż nie jest on do tego.Zawsze z ciekawości sprawdzam blogi osób które komentują moje posty więc umieszczanie tu swoich reklam jest niepotrzebne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja również uważam, że Walentynki są przereklamowane, mimo, że mam z kim je spędzać ;) A zdobienie paznokci przepiękne :)
OdpowiedzUsuńładnie :) tak walentynkowo :)
OdpowiedzUsuńmam dokładnie tam ja też nie lubie walentynek omijam to święto szerokim łukiem :)
OdpowiedzUsuńno powiem Ci, że fajne :D
OdpowiedzUsuńŚliczny mani, chociaż ja też nie toleruje walentynek, dla mnie to czysta komercja ;))
OdpowiedzUsuńŚliczne maniii :) wyszło piknie :)
OdpowiedzUsuńAaa !! Wkurza mnie to, że masz taki talent xD
OdpowiedzUsuńNie no... tak na serio to naprawdę masz talent :)
Zazdroszczę !!
Lepiej zlikwiduj to "amatorskie" w opisie, bo przy takim zdobieniu nie pasuje!!! Ślicznie:)
OdpowiedzUsuńCo do walentynek też mam takie zdanie. Raczej bez okazji powinno się okazywać sobie wyrazy miłości, niekoniecznie prezentami...:/ pomijam już w ogóle ludzi, którzy akurat są samotni, albo po jakimś zawodzie miłosnym... a tu wszedzie wyskakuje love, serducho, love ... masakra.
Piękne pazurki :) Masz talent :) Jeśli chodzi o Walentynki to mnie też denerwuje, że gdzie nie wejdę tam serduszka...prezenty dla niego, prezenty dla niej. Ja ze swoim mężem jestem ponad 10 lat i nie potrzebujemy Walentynek, aby pokazać jak bardzo siebie kochamy. Fakt, że na początku inaczej obchodziliśmy to święto, a teraz to normalny dzień, w który zjemy sobie kolację przy winku i już :)
OdpowiedzUsuńE tam, walentynki... Tyle, że można się odstroić :D
OdpowiedzUsuńTe białe są najlepsze <3
OdpowiedzUsuńSuper, w sam raz na nasze zakochane święto. Pozdrawiam, obserwujemy?
OdpowiedzUsuń