poniedziałek, 29 lipca 2013
stempelki
Hej dziewczyny ! Nie było mnie tu ponad tydzień ale mam nadzieje, że jeszcze o mnie nie zapomniałyście :) Moja nieobecność była spowodowana organizacją moich 18 urodzin oraz wyjazdem nad nasze polskie morze podczas którego wykonałam ten wzorek :) Miałam dosłownie pół godziny na pakowanie więc zgarnęłam z półki to co było na wierzchu bazę, kilka lakierów, stempelek i pare płytek. Oczywiście zapomniałam top coatu przez co wzorek nie jest czarno czarny tylko szaro czarny i starł się po kilku godzinach w kilku miejscach. Nie jestem całkowicie nim usatysfakcjonowana ale z daleka wygląda troche jakby był wykonywany metodą wodną :)
środa, 17 lipca 2013
rozsuwane paznokcie
Dziś mani który już kiedyś pokazywałam w troche innej wersji kolorystycznej >>klik<<.
W ostatnim czasie deszczowych pochmurnych dni robiłam sobie generalne porządki w lakierach i kosmetykach. Znalazłam mnóstwo ciekawych a zapomnianych przeze mnie rzeczy które będę Wam pokazywać w kolejnych postach :) Jedną z nich były właśnie te naklejki ! Jako bazy użyłam lakieru którego jeszcze nigdy nie używałam bo tkwił w ciemnym zaułku mojej szafy mimo, że kolor jak dla mnie jest piękny. Właściwie to do końca nie moge go określić: coś pomiędzy lawendą a błekitem.
Teraz zdecydowanie częściej będzie gościł na moich paznokciach :)
ps: Dziękuję wszystkim za gratulację pod poprzednim postem ! :)
ps2: Udawajcie, że nie widzicie wzorku pościelowego na palcu serdecznym i krzywo nałożonej naklejki :)
niedziela, 14 lipca 2013
neonowe cieniowanie
Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie ! :) Zdałam egzamin na prawko za pierwszym razem i za pieniądze które miałam na następny egzamin kupiłam sobie mnóstwo nowych lakierów ;p (nagroda musi być ) Zwykle moje szczęście jest też adekwatne do kolorów moich paznokci więc dziś w roli głównej będą neony ! W końcu jaki inny kolor jest tak bardzo optymistyczny ? Jeszcze w tak deszczowe dni jakie mamy teraz.
Na lakier Lemaxu ( za całą złotówkę na bazarze ! ) który mam na paznokciach narzeka wiele dziewczyn ze względu na beznadziejne krycie. Też mnie na początku szlag jasny trafiał jak musiałam nakładać 5-7 warstw, aby nie było prześwitów, a mimo to nadal nie uzyskiwałam takiej rażącej żarówy. Do czasu, ąż wyczytałam, że pod neonki nakłada się biały lakier by "podbić" kolor. I to było to ! Poniżej mam jedną warstwę lakieru białego i jedną neonka a moje paznokcie aż świecą :)
Ale nie wierzcie zdjęciom :) W rzeczywistości są naprawdę o dużo bardziej " oczojebne" :)
Na lakier Lemaxu ( za całą złotówkę na bazarze ! ) który mam na paznokciach narzeka wiele dziewczyn ze względu na beznadziejne krycie. Też mnie na początku szlag jasny trafiał jak musiałam nakładać 5-7 warstw, aby nie było prześwitów, a mimo to nadal nie uzyskiwałam takiej rażącej żarówy. Do czasu, ąż wyczytałam, że pod neonki nakłada się biały lakier by "podbić" kolor. I to było to ! Poniżej mam jedną warstwę lakieru białego i jedną neonka a moje paznokcie aż świecą :)
Ale nie wierzcie zdjęciom :) W rzeczywistości są naprawdę o dużo bardziej " oczojebne" :)
środa, 10 lipca 2013
kwiatuszki
Dziś będe się żalić :p Ostatnio mam mnóstwo zajęć i stresów przede wszystkim jazdy i egzamin na prawo jazdy. A nic nie pomaga tak na stres jak malowanie paznokci :P Uwielbiam te chwile gdy nie muszę mysleć o niczym innym jak tylko żeby nie rozlać lakieru na skórki :) I dziś znów stempelki ! Bardzo się ostatnio polubiłam z tą metodą zdobienia. A, że dodatkowo wczoraj przyszedł mój dłuugo oczekiwany lakier z essie nr 916 z serii " to buy or not to buy" to musiałam go wypróbować. I z perspektywy czasu zdecydowanie wybrałabym "not to buy" ! Kolor jest piękny i trwałość też nie najgorsza ale kryje dopiero po 6 warstwach ! Już nawet niektóre lakiery transparentne są bardziej kryjące. Czas schnięcia też nie jest rewelacyjny i żeby nie było za pięknie zdążyłam sobie zciapać dwa paznokcie (kciuka i środkowego). Nie chciało mi się zmazywać wszystkiego od nowa i znów nakładać tych 6 przeklętych warstw ( razem z bazą i top coatem - 8) więc przykryłam wszystko pod jedną kolejną :p Na środkowym mało to widać a na kciuku da się zauważyć czarne smugi z rozmazanego stempelkowego wzorku ( nie, to nie brudne ) :)
poniedziałek, 8 lipca 2013
paznokcie smerfy
Dziś coś z serii " Powrót do przeszłośći" czyli Smerfy !!! :) no która z nas ich kiedyś nie lubiała ? :)
Naklejki te znalazłam podczas sprzątania za szafą ( ha ! czasem warto :p ) a, że akurat nie miałam koncepcji ani możliwośći ( nadal krótkie paznokcie:( ) to padło na nie :) Najpierw próbowałam zastosować je na żółtym tle ale okazało się, że białe elementy naklejek nie są kryjące a beznadziejnie wyglądały smerfy np. z żółtą czapeczką i butami. Lubie jak czasem jest coś wbrew ale to wyglądało zbyt nieklasycznie :) Dlatego nie pozostało mi nic innego jak użyć białego lakieru jako tło. Efekt był znacznie lepszy mimo, że kilka naklejek się tak jakby porozdzielało tzn zmyły się niektóre małe części. Mimo wszystko paznokcie te zwracają wielką uwagę szczególnie dzieci. Szkoda tylko, że nie mojego aparatu który to wyjątkowo nie chciał z nimi współpracować :p
ps:nie bijcie za skórki....:p
Naklejki te znalazłam podczas sprzątania za szafą ( ha ! czasem warto :p ) a, że akurat nie miałam koncepcji ani możliwośći ( nadal krótkie paznokcie:( ) to padło na nie :) Najpierw próbowałam zastosować je na żółtym tle ale okazało się, że białe elementy naklejek nie są kryjące a beznadziejnie wyglądały smerfy np. z żółtą czapeczką i butami. Lubie jak czasem jest coś wbrew ale to wyglądało zbyt nieklasycznie :) Dlatego nie pozostało mi nic innego jak użyć białego lakieru jako tło. Efekt był znacznie lepszy mimo, że kilka naklejek się tak jakby porozdzielało tzn zmyły się niektóre małe części. Mimo wszystko paznokcie te zwracają wielką uwagę szczególnie dzieci. Szkoda tylko, że nie mojego aparatu który to wyjątkowo nie chciał z nimi współpracować :p
ps:nie bijcie za skórki....:p
środa, 3 lipca 2013
krótkie paznokcie + stempelki
Ależ ja jestem nie słowna ! Przez jakieś ostatnie 10 postów przepraszałam Was, że nie pisze już tu tak często i obiecywałam poprawe i za każdym razem coś nie wychodziło. Przez ostatni tydzień nawet 3 osoby trafiły na mojego bloga wpisując w google hasło "Przeprosiny " :D Ale nie tym razem ! Teraz przysięgłam sobie, że jeśli nie dodam tu żadnego posta przynajmniej na tydzień to nie kupuje ŻADNYCH kosmetyków przez miesiąc nawet gdyby mi się wszystko skończyło i musiałabym chodzić niepomalowana, bez podłkładu i tuszu (o zgrozo !!!)
Jak pisałam w ostatnim poście, nadal mam bardzo krótkie paznokcie, patrząc na nie chce mi się wręcz płakać i nie mam ochoty ich malować. Ale ostatnio było mi smutno, układałam lakiery ( niektóre dziewczyny gdy mają doła jedzą czekoladę lub lody albo chodzą pobiegać czy gdzieś a ja układam lakiery[ chociaż czekoladą i lodami też nie gardze :p]) i gdy byłam przy czyszczeniu moich płytek do stempelków doszłam do wniosku, że wzorki całopaznokciowe które zwykle były za małe na moje ( kiedyś długie) paznokcie teraz będą w sam raz ! Jako bazę wybrałam różowy lakier Lovely :) Efekt niesamowicie mi się spodobał. Pomalowane paznokcie nawet nie wydają się tak strasznie krótkie i nawet coraz lepiej czuje się w tej długośći :>
Subskrybuj:
Posty (Atom)