Dwa posty w dwa dni ! Szaleństwo ! :) Dzisiaj postanowiłam wreszcie pomalować paznokcie na spokojnie. Bez pośpiechu i z perspektywą że gdy coś zepsuje, będe mogła to spokojnie zmyć i zacząć od nowa. Dlatego dziś przedstawiam Wam coś czego dawno nie było na moim blogu ! otóż - paznokcie bez pozalewanych skórek ( przynajmniej dalej się tak łudzę )! :) Mam nadzieję, że stan ten utrzyma się też przez kilka następnych malowań. Miałam dzisiaj dużo wolnego czasu i chciałam zdecydować się na coś pracochłonnego więc padło na cieniowanie. Niestety, całość zajęła mi nie więcej niż 30 minut mimo, że troche się obijałam :p Do zdobienia użyłam jasnego i ciemnego fioletu które to całkiem inaczej wyszły na zdjęciach niż wyglądają w rzeczywistośći. Eh... taki już urok mojego ( no dobra - nawet nie mojego :p) aparatu. Na końcu na palca serdecznego dodałam wzorek ze stempelków który moim zdaniem całkowicie zniszczył całość i kompletnie tu nie pasuje. No ale trudno :)
ps: tak poza tym chciałam podziękować Wam że coraz więcej obserwuje mojego bloga i coraz chętniej komentujecie moje posty. Uwierzcie, że naprawde każdy z nich sprawia mi ogromną radość i z wielkim wyczekiwaniem sprawdzam co chwile bloga czekając na następne :)
Cieniowanie fajne, a wzorek nie jest aż taki zły i bez przesady z tym psuciem ;)
OdpowiedzUsuńAle znam ten ból jak się przekombinuje ;p
prowadze bloga jakis czas i zapomnialam juz o ombre;) dzieki za przypomnienie;) Wyszło CI bardzo dobrze;))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda. Nawet z tym wzorkiem. ^^
OdpowiedzUsuńale ładnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuń