Obserwatorzy

czwartek, 7 lutego 2013

paznokcie neonowe

Jestem Wam winna sprostowanie do ostatniego posta :) Jak słusznie dziewczyny zwróciły mi uwagę to nie króliki tylko Hello Kitty :)
Pisałam ostatnio o moim zachwycie stempelkami. I dziś własnie prezenuje zdobienie z jego wykorzystaniem. Mam go od kilku dni więc prosze o wyrozumiałośc bo jeszcze nie umiem prosto odbijać wzorków. Nie umiem wyjśc z podziwu, że za pomocą plastikowemu czemuś i badziewnie wyglądającej blaszki moge stworzyć na paznokciach zdobienia niczym z salonu :) Wcześniej miałam stempelek z essence który praktycznie nie odbijał wzorków i gdy już miałam pogodzić się ze swoją beznadziejnością i brakiem zdolności stemplowania postanowiłam dać sobie ostatnią szanse i kupić oryginalny stempel Konada. I to był strzał w dziesiątke ! Jako bazy użyłam lakieru neonowego, bo strasznie kojarzy mi się z wakacjami. A właśnie tego pragnę teraz najbardziej. Dobrze, że chociaż ferie są niedługo :)
Po za tym, że wzorki są troche krzywo odbite to napewno zauważycie że są troche innych kolorów :) a to dlatego, że po wystemplowaniu trzech paznokci mój pies miał nagły atak czułości. Skakając koło mnie machnął ogonem, zrzucił butelke lakieru do stempelków która efektownie rozbiła się, obryzgując lakierem moją podłogę, spodnie i psa :) Podłoge i psa dało się uratować ale spodni i lakieru już nie. Dlatego musiałam dokończyć zwykłym czarnym lakierem który wyszedł troche blado.








a tu jeszcze śliczne cukierkowe paznokcie mojej koleżanki Karoliny z bloga Piękny świat paznokci !



12 komentarzy:

  1. kurcze! A ja myślałam że też jestem beztalencie w stemplowaniu, a tu już wiem w czym błąd tkwi w stemplu, mam własnie z essence i też mi kiepsko odbijał wzory ale myślałam że ja coś źle robię dlatego też muszę zaopatrzyć się w nowy stempel a Ty konkretnie jaki masz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napewno nie jesteś :) firma Konad. Kupiłam sam stempelek, bez ścieraka za jakieś 8 zł (a jako ścieraka uzywam starej karty kredytowej bo nie rysuje blaszek i lepiej ściera :P) Naprawdę polecam. Ten stempel z essence w porównianiu do Konada ma strasznie twardą tą gumeczke dlatego beznadziejnie odbija wzory. Za to Konadowski odbija nawet najmniejsze szczególiki co było dla mnie wcześniej nie do pomyslenia.

      Usuń
    2. Nie wiem jak stempel, bo mam konada, ale z blaszek essence nawet on nie pomagał taka tragedia... już zwątpiłam, w końcu wszystko grało jak odstawiłam ( co dziwne) lakier do stempli też essence i użyłam golden rose.

      Usuń
    3. zaopatrzę się w stempel Konada i zobaczymy jak to będzie :)

      Usuń
  2. genialne :) sama muszę zaopatrzyć się w stempelki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. i ja chyba się skuszą na Konadowy stempel, bo z tym z Essence sobie nie radzę, by w pełni odbić wzór :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :) No i oczywiście piękny kolor bazowy :) Co to takiego??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trudno powiedzieć :D biały lakier a na nim dwie wartwy zwykłego żółtego Safari :) ale na białym wygląda neonowo :)

      Usuń
    2. Kolor wyszedł bardzo fajny :)

      Usuń
  5. I tak widać wiosnę...pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa propozycja, szczególnie w połączeniu z żółcią:)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania ! :) z chęcią poczytam coś miłego ale na krytykę też jestem otwarta :)
Na wszystkie pytania odpowiem pod postem którego dotyczy :)
Prosiłabym jednak o niereklamowanie się na moim blogu gdyż nie jest on do tego.Zawsze z ciekawości sprawdzam blogi osób które komentują moje posty więc umieszczanie tu swoich reklam jest niepotrzebne.